
"Karny był oczywisty, bramkarz był ostatnim zawodnikiem, więc czerwona kartka także była oczywista w takim wypadku" analizował Guardiola kluczowy moment gry, wyrzucenie bramkarza gospodarzy, Wojciecha Szczęsnego w 37. minucie.
"Po przerwie mieli dziewięciu zawodników w polu i grało się nam łatwiej, trzeba jednak zaczekać, bo jeszcze jest rewanż", dodał trener.
"Grałem tutaj dobrze z Barça, ale nie udało się wygrać. Premier League jest jedną z najlepszych lig, można grać tutaj dobrze, a i tak przegrać", wspominał były trener Barcelony.
O swojej byłej drużynie powiedział, że "Barcelona zagrała fantastycznie z Manchesterem City, nadal jest bardzo dobra"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz